Stracili uprawnienia za zbyt szybką jazdę
Kolejnych pięciu kierowców przekonało się, że zbyt szybka jazda w terenie zabudowanym jest nie tylko niebezpieczna, ale wiąże się również z konsekwencjami prawnymi. Najwięcej na liczniku, z ujawnionych w miniony weekend miłośników szybkiej jazdy, miał 21-latek, który w Zamościu na ul. Legionów poruszał się pojazdem m. Rover z prędkością 129 km/h.
Policjanci z ruchu drogowego każdego dnia kontrolują prędkość jazdy kierowców poruszających się po drogach powiatu zamojskiego. W sobotę do kontroli drogowej z powodu zbyt szybkiej jazdy zatrzymali 21-letniego mieszkańca powiatu lubartowskiego, który kierując pojazdem m. Rover przemieszczał się przez zamojską ulicę Legionów mając na liczniku 129 km/h. Z tego samego powodu do kontroli został zatrzymany 37-letni mieszkaniec gm. Miączyn, który na liczniku swojego BMW w Miączynie miał 120 km/h. Z niewiele mniejszą prędkością, bo 112 km/h w Michalowie volkswagenem poruszał się 40-letni mieszkaniec Lublina. W tej samej miejscowości policyjny radar zmierzył również prędkość jazdy kierującego fiatem. Pomiar wykazał, że kierujący nim 55-letni mieszkaniec Norwegii przekroczył dopuszczalną prędkość o 59 km/h.
Również w piątek policjanci ujawnili kierującego, który zlekceważył ograniczenia prędkości jazdy. W Białowoli 36-letni mieszkaniec powiatu chełmskiego kierując skodą na liczniku miał 110 km/h.
Kierujący za złamanie przepisów mówiących o dopuszczalnej prędkości jazdy ponieśli konsekwencje prawne. Otrzymali mandaty i punkty karne, na trzy miesiące zatrzymano im również uprawnieniami do kierowania pojazdami.
Prędkość, z jaką poruszają się kierowcy ma zdecydowany wpływ na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. pamiętajmy, że stosując się do obowiązujących przepisów oraz znaków mówiących o ograniczeniach prędkości zwiększamy szansę na bezpieczne dotarcie do celu podróży.
D.K-B.