Uwaga na oszustów
32 tysiące złotych straciła 82-letnia Zamościanka po tym, jak zadzwonił do niej nieznajomy podający się za jej wnuka. Mężczyzna przekonywał kobietę, że był sprawcą wypadku drogowego, w którym ucierpiała jego żona i inny uczestnik zdarzenia. Tylko wpłata kilkudziesięciu tysięcy złotych mogła uchronić go od natychmiastowego więzienia. Poruszona opowieścią rzekomego wnuka kobieta, wypłaciła z banku oszczędności życia i przekazała nieznajomemu, który przyszedł po ich odbiór. Oszustwo wyszło na jaw, kiedy 82-latka skontaktowała się z prawdziwym członkiem rodziny. Tego dnia fałszywy wnuczek telefonował jeszcze do kilku innych mieszkańców Zamościa.
Dodano: 13.01.2015