Aktualności
Rozmiar czcionki
-
„Kumpel mi opowiedział, że nasz wspólny znajomy stracił 300 zł, bo dał się nieźle wykiwać. Wystarczyło, że dostał wiadomość w komunikatorze od znajomej, która mu się bardzo podobała. Napisała, że ma gorącą prośbę, to już mu myślenie odjęło… Napisała, że jest w nocnym klubie i ukradli jej torebkę z portfelem i nie ma za co wrócić do domu. No to już całkiem stracił głowę, bo napisała, że jest jedynym facetem, któremu może to powiedzieć, i żeby wysłał jej kod do płatności. No i wysłał… A żeby nie być nachalnym, to zadzwonił do niej następnego dnia, żeby się umówić na jakieś spotkanko. A ta znajoma potraktowała go bardzo zimno, bo okazało się, że jest na wakacjach ze swoim chłopakiem, a on uległ urokowi oszusta”. – opowiada Zbigniew Buczkowski w kampanii „Bankowcy dla CyberEdukacji”.
Dodano: 05.12.2024 -
29-latek kierując Audi znacznie przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Na liczniku miał 164 km/h. W najbliższym czasie będzie musiał odpocząć od kierowania, ponieważ na trzy miesiące stracił prawo jazdy, zapłaci też 5000 zł mandatu, bo wykroczenie zostało potraktowane jako recydywa.
Dodano: 05.12.2024 -
Dwaj mężczyźni, mieszkańcy dwóch różnych powiatów, zgłosili się do zamojskiej komendy, aby zgłosić oszustwo dokonane na ich szkodę. Obaj skorzystali z tej samej internetowej oferty dotyczącej sprzedaży koparko – ładowarki. Obaj wpłacili też zaliczkę w kwocie po 2000 zł każdy i przyjechali do Zamościa pod adres wskazany przez fałszywego sprzedawcę. Jak się okazało pod tym adresem nie było sprzedawcy, a mieszkające tam osoby nie miały nic wspólnego ze sprzedażą koparki. Bądźmy ostrożni podczas tego typu zakupów i przed wpłaceniem pieniędzy, zwłaszcza większych kwot, sprawdźmy czy sprzedawany pojazd w ogóle istnieje.
Dodano: 05.12.2024