Zabrał cudze auto, wjechał w ogrodzenie i uciekł. Był pijany.
Pod zarzutem krótkotrwałego użycia pojazdu i porzucenia go w stanie uszkodzonym oraz kierowania w stanie nietrzeźwości do policyjnego aresztu trafił 37-letni mieszkaniec Zamościa. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zabrał pozostawiony przed jedną z posesji na terenie miasta samochód, a po przejechaniu kilku kilometrów uderzył w ogrodzenie doprowadzając do wywrócenia auta. Zatrzymany został, kiedy oddalał się miejsca zdarzenia. Był pijany. W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Zgodnie z kodeksem karnym zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to przestępstwa, za które grozić może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 07.02.2015